Dobre praktyki 
Marketing terytorialny > Promocja > Komunikacja marketingowa samorządów

Serwis jest własnością Śląskiego Związku Gmin i Powiatów.
 
Start arrow Baza dobrych praktyk arrow Polskie miasta na mundialu
 
 
 
  :: Main Menu
Menu serwisu
Start
O stronie...
Baza dobrych praktyk
e-biblioteka
Inspiracje
Konkursy
Twoja dobra praktyka
News
Funkcjonalne
Biuletyn
Pliki do pobrania
Linki
Szukaj
Napisz do nas
Mapa serwisu
-------------
 
 
Statystyki
web stats stat24.com

Polskie miasta na mundialu PDF Drukuj E-mail
poniedziałek, 24 lipca 2006

Prawie 3 tys. billboardów zachwalających polskie miasta rozklejono w Berlinie, Monachium, Hamburgu, we Frankfurcie. Wszędzie tam, gdzie zjechały setki tysięcy fanów futbolu. Może po zakończeniu rozgrywek wpadną do Polski? Albo wrócą za rok?

Mundial to doskonała okazja, by zaprezentować się nie tylko Niemcom, ale także miłośnikom futbolu nawet z najdalszych zakątków świata - mówią zgodnie przedstawiciele miast, które zdecydowały się na promocję za naszą zachodnią granicą. Zaraz po rozpoczęciu mundialu do ofensywy ruszyły Kraków, Szczecin i Gdańsk. Łącznie na swoją reklamę wydały za Odrą 160 tys. euro. Miasta te wybrały billboardy, bo łatwiej im w ten sposób dotrzeć do najbardziej pożądanych odbiorców. Efekty mogą być lepsze od zakładanych, ponieważ z danych niemieckiej branży turystycznej wynika, że na mistrzostwa zjechało łącznie nie milion (jak wstępnie zakładano), ale dwa miliony zagranicznych turystów.

Szczecin
Reklama Szczecina- Chcieliśmy pokazać, że niedaleko Berlina czy Hamburga jest Szczecin - miasto równie atrakcyjne i warte uwagi - wyjaśnia Urszula Berlińska, dyrektor wydziału strategii rozwoju i promocji miasta. Na 450 billboardach Szczecin prezentuje młoda dziewczyna wyginająca się w łuk łączący szczecińskie Wały Chrobrego z Bramą Brandenburską w Berlinie i ratuszem w Hamburgu.

 

Gdańsk
Gdańsk też pragnie być postrzegany jako miasto dynamiczne, ciekawe dla ludzi młodych i przedstawicieli biznesu. - Chcemy trafić nie tylko do osób, które przyjeżdżają do nas z powodów sentymentalnych - wyjaśnia Piotr Piotrowski z wydziału promocji. Kampania pod hasłem "Meer der Möglichkeiten, Mehr an Möglichkeiten" (gra słów: "morze możliwości, więcej możliwości") prowadzona jest na skalę dwa razy większą niż szczecińska i obejmuje pięć miast: Berlin, Frankfurt nad Menem, Hamburg, Kolonię i Monachium.

Wrocław
Duże nadzieje z rynkiem niemieckim wiąże też Wrocław. Choć wiosną intensywnie promował się w Berlinie, podczas mistrzostw o nim cicho. - Teraz w Niemczech jest taki harmider, że promocja mogłaby się okazać mało skuteczna. Żeby nie zginąć w natłoku reklam, kampania musiałaby być albo niezwykle kosztowna, albo bardzo specyficzna, chytra - wyjaśnia Paweł Romaszkan odpowiedzialny za promocję Wrocławia.

Kraków
Tym tropem poszedł Kraków. Na 1200 plakatach nie zobaczymy młodych ludzi, tylko słynną "Damę z gronostajem" Leonarda da Vinci. Skąd taki pomysł? - Miniankieta, jaką przeprowadziliśmy wśród Niemców mieszkających w Krakowie, zwróciła nam uwagę, że Kraków postrzegają przez pryzmat kultury tzw. wysokiej - wyjaśnia Anna Wiszniewska, wiceszefowa wydziału promocji i turystyki. Reklama jednak nie jest tylko piękna dla oka, ale również intryguje. Dama czyni bowiem ukłon w stronę fanów piłki nożnej - gronostaja wymieniła na futbolówkę.

Warszawa
O turystów zabiega także Warszawa. Ma jednak trudniej. Choć do stolicy przyjeżdża najwięcej turystów, to znaczną ich część nie stanowią nasi sąsiedzi, ale przedstawiciele dalszych części świata, w tym krajów zamorskich. Stowarzyszenie Warsaw Destination Alliance (zrzeszające hotele, linie lotnicze, biura podróży i szereg innych firm) korzysta więc z droższego medium - telewizji. - Poza tym Warszawa nie jest typowym miastem turystycznym. Zależy nam raczej na tym, by dotrzeć do menedżerów, biznesmenów, organizatorów kongresów - tłumaczy Edyta Musielak z WDA. Za 130 tys. dol. wykupiono więc 250 spotów telewizyjnych w BBC World wyemitowanych w kwietniu i maju.

Wszyscy przedstawiciele miast są zgodni, że sprzyja im rozwój tanich linii lotniczych. Dzięki temu łatwiej ściągnąć zagranicznego turystę na weekend w Polsce, a sezon może trwać cały rok. W ubiegłym roku Kraków odwiedziło 7 mln 100 tys. gości (zagranicznych - 1,1 mln). W tym roku ta liczba wzrośnie prawdopodobnie o 20 proc.

Źródło: gazeta.pl

Dodatkowe informacje:

Kampanię Szczecina zorganizowała firma Stroer. Koszty kapamnii to 30 tys Euro. Wykorzystano 450 billboardów. Reklamowano się w dwóch miastach: w Berlinie i Hamburgu.

Reklama przedstawiała młodę dziewczynę wygiętą w łuk, a w tle Bramę Brandenburską i widok Szczecina. Ideą było ukazanie, ze dwa miasta łączą młodzi, mobilni ludzie.

< Poprzedni   Następny >